Minął już miesiąc od kiedy zakończył się rok 2019, a my wiele spraw już domknęliśmy, dlatego chciałbym Państwu powiedzieć jaki był dla nas ten rok.
Po pierwsze bardzo chciałbym podziękować naszym Klientom. Zarówno tym, którzy są z nami od lat jak i tymi, z którymi w 2019 roku spotkaliśmy się po raz pierwszy.
Powyżej przedstawiamy podział ze względu na rodzaje napraw w zeszłym roku. W 2019 roku w naszym serwisie odnotowaliśmy 6,8% spadku ilości zleceń naprawy.
Poniżej prezentujemy procentowy podział ilości zleceń danych producentów. Zrezygnowaliśmy z prezentacji konkretnych modeli, gdyż nie byłoby to miarodajne. To, że dany model trafiał często do serwisu mogło by być błędnie odczytane jako duża jego awaryjność. Prawda jest taka, że głównym powodem dużej ilości danego modelu w serwisie jest odzwierciedlenie jego sprzedaży. Rok 2019 przyniósł jeszcze jedną dość dużą zmianę jeżeli chodzi o sposób dostarczania sprzętu do serwisu. Spadła ilość sprzętu wysyłanego do nas na rzecz oddawanego osobiście.
Poniższe dane wymagają trochę wyjaśnień. Skrót TAT oznacza „turn around time” – czyli w jakim czasie sprzęt wraca po naprawie do Klienta. Wartość obok oznacza ilość dni np. oznaczenie TAT0 wskazuje ile napraw było wykonanych tego samego dnia. TAT4 będzie oznaczać ile procent napraw było wykonanych pomiędzy pierwszym, a czwartym dniem pobytu w serwisie. TAT13 ile procent napraw było wykonanych pomiędzy piątym, a 13 dniem oraz TAT>13 powyżej 13 dni. Skrót avgTAT „average turn around time” oznacza w ile dni średnio był naprawiony sprzęt.
Najbardziej zapracowanym dniem (busy day) w naszej firmie był 04.07.2019 r. gdzie przyjęliśmy i wydaliśmy 221 sprzętów!
Poza samymi statystykami dotyczącymi naszego serwisu przedstawiam poniżej informację o najczęstszych wypożyczeniach oraz formie sprzedaży w naszym sklepie.
Liczymy, że taka forma prezentacji podsumowania roku zarówno w serwisie, sklepie jak i wypożyczalni spodoba się Państwu. Czekamy na Państwa komentarze, pytania oraz sugestie.
Poniżej udostępniamy infografikę do pobrania.
Pokaż komentarzeSchowaj komentarze